Winchester kolorowo ze schizą
Kiedy wariat zaczyna wyglądać na takiego, który zachowuje się już całkiem rozsądnie, to znak, że czas założyć mu kaftan bezpieczeństwa.
|Źródło| nakikitune
|Godność| Winchester Wallterri
|Pseudonim| Winni
|Klasa| Plastyczna
|Wiek| 17 lat
|Płeć| Mężczyzna
|Orientacja| Demiseksualizm
|Rodzina|
- Winchester był wpadką dwojga młodych ludzie, kochających zabawę, picie i palenie. Gdy matka dowiedziała się o ciąży, pierwotnie chciała ją usunąć, nie mając jednak wystarczającej kwoty pieniężnej, została zmuszona przez rodziców do urodzenia. Kiedy chłopiec przyszedł na świat, młoda kobieta postanowiła je wychować samodzielnie (przyczyniły się do tego napięte stosunki z własnymi rodzicami, przez co nigdy nie poznał dziadków). O pomoc poprosiła zakochanego w niej przyjaciela, kiedy ojciec dziecka uciekł. Kiedy okazało się, że wychowanie dziecka jest trudniejsze, kobieta na nowo zaczęła imprezować i brać używki. Chłopiec został jej odebrany, kiedy poszedł do szkoły i okazało się, że był głodzony oraz bity;
- adopcyjna rodzina wydawała się spełnieniem jego marzeń. Kochająca matka Susan i ojciec Jason, którzy zaadoptowali chłopca, gdy ten miał siedem lat. Wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku, niestety gdy u chłopca wykazano chorobę psychiczną, rodzina momentalnie się od niego odsunęła. Nie oddała jednak chorego z powrotem do Domu Dziecka, tylko wydawali pieniądze na jego leczenie. W tym czasie zaadoptowali sobie nowe, małe dziecko, a kiedy Winchester żyjąc na lekach mógł samodzielnie żyć, wysłali go do szkoły z internatem. Z przybranym bratem rzadko spędzał czas, rodzice raczej starali się, aby nie zostawał z nim sam na sam;
- swoją młodszą o dwa lata przyjaciółkę Emilie może uznać za siostrę. Zaprzyjaźnił się z nią jak był mały i wspierała go podczas choroby. Dawniej szaleńczo w niej zakochany, aktualnie najlepsi przyjaciele. Często do niej dzwoni i spotykają się w miarę możliwości, co jest dość trudne, ponieważ dziewczyna ma surowych rodziców, którzy sceptycznie spoglądają na ich przyjaźń;
- dziadek ze strony adopcyjnej matki jest najwspanialszym człowiekiem pod słońcem. Winni marzył, aby z nim zamieszkać, niestety mężczyzna ten mieszkał w Domu Starców. Nie zmienił swojego zachowania w stosunku do niego po wieści, że chłopak choruje na schizofrenię, a nawet zbeształ swoją córkę i jej męża, za to, jak potraktowali dziecko. Aktualnie utrzymuje z nim stały kontakt, nie wiadomo ile jeszcze staruszkowi zostało czasu.
|Charakter| Gdyby nie choroba, Winniego nie można by było nie lubić. To miły i zabawny chłopak, który potrafi przejąć inicjatywę i poprowadzić grupę. Zawsze stara się dostrzegać w ludziach dobro, no chyba, że jest się zepsutym jak dwumiesięczny kawałek sera, którego nic nie uratuje. Uwielbia się bawić, robić żarty i rozśmieszać ludzi wokół. Niestety przez swoje dziwne zachowanie, które stara się ograniczać do minimum, niektórzy ludzie po prostu biorą go za wariata i albo go uwielbiają, bo jest zabawny, albo gardzą, bo jest inny. Ma problem z opisaniem własnych uczuć, przez co rzadko mówi o sobie. Kiedy nie jest pod wpływem leków, jest świetnym słuchaczem.
Szalony introwertyk. Bardzo często nieświadomie się alienuje i często zamyka się w swoim małym, zwariowanym świecie myśli. Zdarza mu się myśleć na głos, albo wypowiadać rzeczy, których normalnie nikt nie ma odwagi wymówić. Winni to mała kulka energii, która tryska nią na wszystkie strony. Zawsze skory do pomocy i nigdy nie oczekujący niczego w zamian - może prócz minimalnej akceptacji ze strony rówieśników. W kieszeniach ma pełno rad, nie zawsze dobrych i nie zawsze takich, których chciałbyś usłyszeć, do tego okropny z niego pocieszyciel. Słabo mu idzie kłamanie, temu częściej milczy, albo odwraca się i wychodzi. Czasami apatyczny, co często denerwuje innych. Ma skłonności do wybuchania złością, nie zawsze uzasadnioną, na szczęście tak szybko, jak się denerwuje, tak szybko się uspokaja, a po chwili nie ma nawet śladu po złości. Co ciekawsze, nie ważne jak bardzo byłby zdenerwowany, nigdy nikogo nie uderzył i raczej nie jest skłonny do przemocy - jedynie w obronie własnej, wtedy lepiej z nim nie walczyć, w końcu tacy jak on, są nieprzewidywalni. Wiadomo, czy nagle nie wgryzie ci się w szyje? Albo nie wydłubie oczu, bo akurat do nich sięga? On sam ma problemy z odpowiedzeniem, co zrobi w danych sytuacjach. Ciężko mu jest wyobrazić sobie niektóre sytuacje, przez co nie umie postawić się na miejscu drugiej osoby.
Trudno mu komukolwiek zaufać, stara się raczej nikogo do siebie nie dopuszczać. Co ważniejsze, jemu także nie warto ufać, ponieważ bywa, że nie kontroluje tego, co mówi, więc przypadkiem może wygadać twoją tajemnicę albo przykrą prawdę o tobie - przez to często wpada w kłopoty, kiedy naprzykrzy się jakiemuś starszemu uczniowi. Oczywiście będzie mu bardzo miło, jeśli ktoś go weźmie za przyjaciela godnego zaufania - ale czy tajemnice są warte tego, aby sprawić mu przyjemność?
|Umiejętności| Gdyby mógł, cały świat przeniósł by na kartkę za pomocą farb, które są jego drugimi rękami. Wszystko nimi namaluje - kreskówkę, realistycznie, szczegółowo czy abstrakcyjnie. Kocha szalone kolory i nie boi się nimi eksperymentować. Co ciekawsze, woli malować palcami, niż pędzlami, wtedy wychodzą mu najpiękniejsze obrazy. W podobnym stopniu potrafi zająć się włosami, jest małym fryzjerem, który zrobi każdą fryzurę, zetnie, a nawet ufarbuje. Sam się zajmuje swoimi włosami od dobrych siedmiu lat, kiedy to zdarzył się nieprzyjemny incydent u profesjonalisty - temu też jego włosy mają szalone kolory, często we wszystkich barwach tęczy. Gdy był młodszy interesował się modą, a raczej tworzeniem własnego stylu, który był połączeniem boho, casual i rocka. Aktualnie sam już nie wie, jaki styl przedstawia, na pewno jednak wyróżnia się kolorowymi ubiorami, które sam po dziś dzień przerabia. Świetnie jeździ na łyżwach i fantastycznie gra w hokeja. Zna się na decoupage i robótkach ręcznych. Kiedyś rzeźbił w drewnie, a aktualnie uczy się pływać - tak, dopiero teraz. Wcześniej nie miał okazji, nigdy nie chodził na jeziora czy baseny, więc aktualnie jest łatwym łupem dla wody. Uwielbia robić zdjęcia i spełniać swoje wyobrażenia o świecie. Całkiem sprawnie idzie mu gra w siatkówkę i gdyby był wyższy, także w koszykówkę - jedyne, co umie, to trafić do kosza, ale nie potrafi odbierać piłek wrogom.
Szalony introwertyk. Bardzo często nieświadomie się alienuje i często zamyka się w swoim małym, zwariowanym świecie myśli. Zdarza mu się myśleć na głos, albo wypowiadać rzeczy, których normalnie nikt nie ma odwagi wymówić. Winni to mała kulka energii, która tryska nią na wszystkie strony. Zawsze skory do pomocy i nigdy nie oczekujący niczego w zamian - może prócz minimalnej akceptacji ze strony rówieśników. W kieszeniach ma pełno rad, nie zawsze dobrych i nie zawsze takich, których chciałbyś usłyszeć, do tego okropny z niego pocieszyciel. Słabo mu idzie kłamanie, temu częściej milczy, albo odwraca się i wychodzi. Czasami apatyczny, co często denerwuje innych. Ma skłonności do wybuchania złością, nie zawsze uzasadnioną, na szczęście tak szybko, jak się denerwuje, tak szybko się uspokaja, a po chwili nie ma nawet śladu po złości. Co ciekawsze, nie ważne jak bardzo byłby zdenerwowany, nigdy nikogo nie uderzył i raczej nie jest skłonny do przemocy - jedynie w obronie własnej, wtedy lepiej z nim nie walczyć, w końcu tacy jak on, są nieprzewidywalni. Wiadomo, czy nagle nie wgryzie ci się w szyje? Albo nie wydłubie oczu, bo akurat do nich sięga? On sam ma problemy z odpowiedzeniem, co zrobi w danych sytuacjach. Ciężko mu jest wyobrazić sobie niektóre sytuacje, przez co nie umie postawić się na miejscu drugiej osoby.
Trudno mu komukolwiek zaufać, stara się raczej nikogo do siebie nie dopuszczać. Co ważniejsze, jemu także nie warto ufać, ponieważ bywa, że nie kontroluje tego, co mówi, więc przypadkiem może wygadać twoją tajemnicę albo przykrą prawdę o tobie - przez to często wpada w kłopoty, kiedy naprzykrzy się jakiemuś starszemu uczniowi. Oczywiście będzie mu bardzo miło, jeśli ktoś go weźmie za przyjaciela godnego zaufania - ale czy tajemnice są warte tego, aby sprawić mu przyjemność?
|Umiejętności| Gdyby mógł, cały świat przeniósł by na kartkę za pomocą farb, które są jego drugimi rękami. Wszystko nimi namaluje - kreskówkę, realistycznie, szczegółowo czy abstrakcyjnie. Kocha szalone kolory i nie boi się nimi eksperymentować. Co ciekawsze, woli malować palcami, niż pędzlami, wtedy wychodzą mu najpiękniejsze obrazy. W podobnym stopniu potrafi zająć się włosami, jest małym fryzjerem, który zrobi każdą fryzurę, zetnie, a nawet ufarbuje. Sam się zajmuje swoimi włosami od dobrych siedmiu lat, kiedy to zdarzył się nieprzyjemny incydent u profesjonalisty - temu też jego włosy mają szalone kolory, często we wszystkich barwach tęczy. Gdy był młodszy interesował się modą, a raczej tworzeniem własnego stylu, który był połączeniem boho, casual i rocka. Aktualnie sam już nie wie, jaki styl przedstawia, na pewno jednak wyróżnia się kolorowymi ubiorami, które sam po dziś dzień przerabia. Świetnie jeździ na łyżwach i fantastycznie gra w hokeja. Zna się na decoupage i robótkach ręcznych. Kiedyś rzeźbił w drewnie, a aktualnie uczy się pływać - tak, dopiero teraz. Wcześniej nie miał okazji, nigdy nie chodził na jeziora czy baseny, więc aktualnie jest łatwym łupem dla wody. Uwielbia robić zdjęcia i spełniać swoje wyobrażenia o świecie. Całkiem sprawnie idzie mu gra w siatkówkę i gdyby był wyższy, także w koszykówkę - jedyne, co umie, to trafić do kosza, ale nie potrafi odbierać piłek wrogom.
|Inne|
- Choruje na schizofrenię. Ponoć była to niezróżnicowana (urojenia, zubożenie mimiki, depresja, poriomania, anhedonia itd.), jednak dzięki długotrwałemu leczeniu można go nazwać zdrowym; przynajmniej dopóki bierze leki;
- Czasami ma halucynacje i urojenia słuchowe. Nikomu o nich nie mówi, ponieważ bierze tabletki, które powinny na to działać. Nie chce przyznać, ale boi się, że pigułki w niczym mu nie pomagają, przez co czasami nieświadomie zamiast je połknąć, wyrzuca. Na szczęście robi to bardzo rzadko, zazwyczaj kiedy czuje się przybity i zdołowany;
- Gdy miał 9 lat, fryzjer, który był po załamaniu nerwowym i dużej dawce alkoholu, przypadkiem przejechał mu nożyczkami po szyi. Od tamtego czasu nikomu nie daje ścinać swoich włosów, robi to osobiście;
- Jest ślepy jak kret, więc nosi soczewki (zazwyczaj różnokolorowe, co sprawia, że wygląda, jakby miał heterochronię, tak na prawdę są one niebieskie), a przy łóżku leżą jego okulary, które zakłada tylko gdy wstaje i idzie spać, nie lubi się w nich pokazywać;
- Unika alkoholu;
- Kiedy weźmie tabletki, dostaje akatyzy, albo akinezji. To one są głównie przyczyną jego dziwnych zachowań, kiedy się kończą, dostaje zawrotów głowy albo staje się senny;
- Ma arachnofobie i ofidiofobie - panicznie boi się pająków i węży;
- Kocha słuchać mocnego rocka, który go uspokaja i poprawia mu humor. Nie pogardzi jednak innym rodzajem muzyki, byleby to nie była muzyka klasyczna;




